WHOIS i DNS

Darmowe sprawdzanie domeny online: WHOIS, DNS, DMARC, SPF, CAA i DNSSEC. Analiza w kilka sekund, gotowa do eksportu i użycia w audycie SEO lub IT.

  • Bez rejestracji
  • Szybkie działanie
  • Operacje w pamięci
Przewodnik krok po kroku

Zero back-endu, 100% lokalnie.

Szybki podgląd rejestratora, dat i rekordów DNS (A/AAAA/MX/TXT/NS/CAA/DS/DMARC)

Domain WHOIS i DNS Lookup - szybki raport o domenie

Chcesz w kilka sekund sprawdzić kto zarządza domeną i jak skonfigurowane są jej rekordy DNS? To narzędzie robi dokładnie to. Z jednego miejsca pobierzesz surowy WHOIS, zrzut DNS oraz proste insighty bezpieczeństwa, które od razu podpowiedzą co warto poprawić.

Narzędzie łączy trzy elementy w spójny raport. Najpierw normalizuje domenę i wspiera adresy IDN, potem pobiera WHOIS i buduje wyciąg kluczowych pól, a na końcu odpytuje DNS o popularne typy rekordów. Całość widzisz w czytelnych kafelkach i w postaci surowych danych gotowych do skopiowania.

Co sprawdza narzędzie i jak działa w tle

Pod maską jest kilka kroków, które oszczędzają Twój czas. Najpierw usuwamy protokół i ścieżkę ze wklejonego adresu, a potem zamieniamy IDN na formę ACE, więc domeny typu café.pl przechodzą walidację bez problemu. To drobiazg, ale eliminuje typowe błędy na starcie.

Po walidacji odpytujemy usługę WHOIS Twojego rejestru. Surowy wynik trafia do panelu, a moduł parsera wydobywa rejestratora, daty utworzenia i wygaśnięcia, statusy oraz listę serwerów nazw. Równolegle wykonywany jest pakiet zapytań DNS o typy A, AAAA, MX, TXT, NS, CNAME, SOA oraz dodatkowo DMARC, CAA i DS. Dzięki temu masz pełen obraz sytuacji bez przełączania kart i klejenia wyników ręcznie.

Instrukcja krok po kroku - od domeny do gotowego raportu

Obsługa jest prosta. Wpisujesz nazwę domeny w stylu example.com i klikasz Sprawdź. Po chwili zobaczysz metryki z WHOIS, listę rekordów DNS oraz skrótowe insighty na temat zabezpieczeń poczty i certyfikatów.

  1. Wpisz domenę lub wklej URL a narzędzie samo wytnie protokół i ścieżkę.
  2. Uruchom sprawdzanie i poczekaj kilka sekund na komplet danych.
  3. Przejrzyj kafelki rejestrator, daty i DNSSEC, a potem rzuć okiem na wnioski DMARC, SPF, CAA i MX.
  4. W sekcji WHOIS znajdziesz surową treść z wyróżnionymi statusami i serwerami nazw.
  5. W sekcji DNS zobaczysz posegregowane odpowiedzi dla A, AAAA, MX, TXT, NS, CNAME, SOA, CAA, DS i DMARC.

Jeśli chcesz pracować zespołowo, skorzystaj z eksportu JSON. Jednym kliknięciem skopiujesz pakiet WHOIS plus DNS i dołączysz go do ticketu, PR albo wątku na Slacku. To wygodne i eliminuje chaos w komunikacji.

Jak czytać wynik WHOIS i kluczowe metryki domeny

WHOIS bywa chaotyczny, bo różni rejestratorzy serwują dane w innym formacie. Nasze narzędzie wydobywa z niego najważniejsze pola i pokazuje w kafelkach. To przede wszystkim nazwa rejestratora, daty utworzenia i wygaśnięcia, statusy domeny oraz lista serwerów nazw. Dzięki temu nie musisz przekopywać się przez linijki tekstu w poszukiwaniu jednej wartości.

Szczególnie ważna jest data wygaśnięcia. To ona decyduje o tym, kiedy musisz odnowić domenę. Jeśli przegapisz termin, domena trafi do kwarantanny, a potem może zostać przechwycona przez kogoś innego. Warto ustawić alerty lub przypomnienia, aby uniknąć utraty adresu.

Statusy domeny zdradzają jej kondycję. Flagi typu clientTransferProhibited oznaczają blokadę transferu, a serverHold sygnalizuje problemy techniczne lub finansowe. Samo odczytanie statusu zajmuje chwilę, ale interpretacja może uchronić Cię przed niespodzianką.

DNS w pigułce - A, AAAA, MX, TXT, NS, CNAME, SOA

Druga część raportu to wynik zapytań DNS. Dzięki temu widzisz na jakie IP kieruje domena (rekordy A i AAAA), gdzie obsługiwana jest poczta (MX), jakie polityki są zdefiniowane w TXT i kto odpowiada za serwery nazw (NS). To fundament działania każdej domeny.

W praktyce oznacza to, że w jednym miejscu możesz sprawdzić np. czy domena ma poprawnie ustawione rekordy MX i czy są co najmniej dwa serwery NS. Narzędzie podpowiada także, czy rekordy CNAME i SOA są dostępne. To szczególnie przydatne w audytach migracyjnych i przy diagnozowaniu problemów z dostępnością serwisu.

DNS to często pierwsze źródło błędów przy konfiguracji stron i poczty. Dlatego zestawienie w przejrzystym JSON-ie eliminuje ryzyko pominięcia istotnej wartości. Możesz je od razu wkleić do zgłoszenia w helpdesku, co skraca czas reakcji zespołu technicznego.

Bezpieczeństwo poczty i certyfikatów - DMARC, SPF, CAA i DNSSEC

Nasz raport nie kończy się na podstawach. Wydobywamy także rekordy odpowiadające za bezpieczeństwo i zaufanie. DMARC i SPF chronią pocztę przed spoofingiem i spamem, CAA ogranicza wydawanie certyfikatów SSL/TLS do określonych urzędów, a DNSSEC potwierdza autentyczność rekordów. To cztery filary, które decydują o wiarygodności Twojej domeny.

Interpretacja jest prosta: przy każdym z elementów dostajesz badge z komunikatem „OK” albo „brak”. W podpowiedziach znajdziesz też krótkie wskazówki, np. że bez DMARC Twoje maile są bardziej podatne na podszywanie się. To wystarczająco dużo, żebyś wiedział, co poprawić, a zarazem na tyle zwięźle, żeby nie tonąć w technicznych szczegółach.

Podgląd strony, cache i eksport JSON - praca zespołowa bez tarcia

Raport WHOIS i DNS to jedno, ale czasem chcesz od razu zobaczyć, jak wygląda strona pod daną domeną. Wbudowany podgląd mShots generuje miniaturę witryny i pozwala ją odświeżyć w razie problemów z cache. To szybki sposób na wizualną weryfikację, czy domena faktycznie działa, czy wyświetla błąd lub stronę parkingową.

Narzędzie korzysta z cache, więc jeśli kilka osób sprawdza tę samą domenę, wynik ładuje się natychmiast bez ponownego odpytywania WHOIS i DNS. To oszczędza czas i zasoby, a jednocześnie pozwala zachować spójność wyników. Cache działa przez 6 godzin, co jest rozsądnym kompromisem między aktualnością a wydajnością.

Eksport JSON to wisienka na torcie. Wszystkie dane - WHOIS, DNS, meta i insighty - możesz skopiować jednym kliknięciem lub pobrać jako plik. To szczególnie cenne w pracy zespołowej. DevOps może wgrać plik do repo, SEO specjalista podpiąć do audytu, a support wrzucić do zgłoszenia dla klienta. Bez zbędnych screenów i przeklejania fragmentów.

Najczęstsze scenariusze użycia dla SEO, DevOps i supportu

Narzędzie sprawdza się w wielu rolach. Dla SEO to szybki sposób na sprawdzenie wieku domeny, rejestratora i aktualnych rekordów DNS. To informacje, które pomagają ocenić wiarygodność linków i przygotować audyt techniczny strony.

Dla DevOps i administratorów raport jest jak checklist. Pokazuje czy DNSSEC jest włączony, czy są obecne rekordy DMARC i SPF, ile jest serwerów nazw i czy konfiguracja poczty jest poprawna. To podstawa bezpieczeństwa i stabilności systemów.

Dla supportu i helpdesku narzędzie działa jak lupa. Klient zgłasza, że poczta nie dochodzi? Jeden rzut oka na rekordy MX i SPF wyjaśnia sytuację. Strona nie ładuje się poprawnie? Rekordy A i AAAA szybko pokażą, gdzie kieruje domena. To skraca czas reakcji i eliminuje zgadywanie.

W praktyce to oznacza, że jeden raport odpowiada na pytania różnych działów w firmie. Dzięki temu zamiast trzech osobnych narzędzi, masz jedno uniwersalne centrum informacji o domenie.

FAQ - krótkie odpowiedzi na częste pytania

Czy narzędzie pokaże właściciela domeny?
Nie zawsze. Dane osobowe są w większości ukrywane przez RODO i usługi prywatności WHOIS. Zobaczysz jednak rejestratora, daty, statusy i serwery nazw.

Jak często powinienem sprawdzać swoją domenę?
Warto robić to cyklicznie, np. raz w miesiącu, oraz po każdej większej zmianie w konfiguracji DNS, certyfikatach czy poczcie.

Czy wyniki są zawsze aktualne?
Dane WHOIS i DNS są pobierane w czasie rzeczywistym, ale cache utrzymuje je przez 6 godzin. Jeśli chcesz najświeższe informacje, odśwież raport po tym czasie.

Co jeśli widzę „Brak DMARC/SPF”?
To sygnał, że Twoja poczta może być podatna na nadużycia. Warto jak najszybciej skonfigurować odpowiednie rekordy TXT dla DMARC i SPF.

Czy mogę eksportować wynik?
Tak, masz do dyspozycji kopiowanie do schowka oraz pobieranie JSON. Możesz go potem analizować, archiwizować albo udostępniać zespołowi.

Ograniczenia, dobre praktyki i checklisty audytowe

Narzędzie nie zastąpi pełnych audytów bezpieczeństwa ani monitoringu DNS w czasie rzeczywistym. To raczej szybka diagnostyka i punkt startowy do dalszej analizy. Jeśli widzisz brakujące rekordy DMARC, SPF lub CAA, to jasny sygnał do działania.

W dobrych praktykach warto pamiętać o minimum dwóch serwerach nazw, aktualizacji rekordów MX po zmianach dostawcy poczty oraz odnawianiu domeny z zapasem czasu. Checklistę możesz zacząć od sprawdzenia: czy WHOIS pokazuje aktualny rejestrator, czy domena ma ważny certyfikat SSL i czy DNSSEC jest aktywny.

Podsumowanie i następne kroki

Domain WHOIS i DNS Lookup to wszechstronne narzędzie, które w kilka sekund daje Ci obraz technicznej kondycji domeny. Łączy dane z WHOIS, wyniki DNS i podstawowe insighty bezpieczeństwa w jednym raporcie. Dzięki temu oszczędzasz czas, unikasz błędów i masz jasny plan działań.

Niezależnie czy jesteś marketerem, administratorem, SEO, czy odpowiadasz za obsługę klienta, ten raport pozwoli Ci działać szybciej i skuteczniej. Wypróbuj go dla swojej domeny i sprawdź, jakie wnioski możesz wyciągnąć w mniej niż minutę.